niedziela, 8 czerwca 2014

Strumień - Goczałkowice 2011

W połowie lipca pojechaliśmy do Strumienia. Odbywał się tam Jarmark Staromiejski – Dzień Tradycji, Stroju i Pieśni Regionalnej. Współorganizatorem imprezy była Macierz Ziemi Cieszyńskiej w Strumieniu. Nasi znajomi bardzo ładnie się prezentowali w strojach regionalnych. Posiedzieliśmy z nimi trochę, posłuchaliśmy pieśni w wykonaniu chórów, w parku obejrzeliśmy fontannę solankową. 
Podobno jodu jest tam w powietrzu więcej niż nad Bałtykiem podczas sztormu. Solankę, najlepszą w Polsce, wydobywa się w pobliskim Zabłociu. Wykorzystują ją od dziesięcioleci prawie wszystkie polskie uzdrowiska. W fontannie znajdują się figurki – małego człowieczka i żaby. Żaba symbolizuje Żabi Kraj - słynący z licznych stawów, a ciągnący się wzdłuż doliny Wisły od Skoczowa na Śląsku Cieszyńskim po Zator w Małopolsce. Mały człowieczek to utopiec, więcej ich mieszka w bagnach, stawach i rzekach. Wciągają ludzi do wody i wynikają z tego same nieszczęścia. Utopce znane są na całym Śląsku, także w naszym mieście straszyło się nimi dzieci i dorosłych. 

Niedaleko znajduje się inny znany, ważny i charakterystyczny obiekt. To zapora na Jeziorze Goczałkowickim, pojechaliśmy ją obejrzeć. Zbiornik powstał na Wiśle, stąd dostarcza się wodę do wielu śląskich miejscowości. Zapora ma długość 2980 m. Ruch tam był znaczny – jedni chodzili pieszo, inni pędzili na rolkach lub pokonywali trasę rowerami. Może i zimą można tu wpaść na biegówkach.

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz