niedziela, 30 marca 2014

Zamek w Pszczynie 2008


Nasi synowie byli mali, gdy wraz z nimi wybraliśmy się tu na wycieczkę. Niecierpliwie przechodzili z sali do sali, wypatrując żubra, o którym im opowiadałam. I byli bardzo zawiedzeni, że nie zobaczyli Chińczyka kiwającego głową.
Mówimy zamiennie pałac – zamek, a przecież to nie to samo. Zamek pełni funkcje obronne, natomiast pałac jest obiektem głównie reprezentacyjnym. Co więc znajduje się w Pszczynie? Na początku, prawdopodobnie w XI lub XII wieku, była to strażnica na szlaku handlowym prowadzącym z Moraw na Ruś Kijowską oraz zamek myśliwski. Polowano tu na jelenie i żubry. Dopiero później zamek przekształcono w reprezentacyjną rezydencję, godną książąt. Polowania odbywały się nadal. Przebudowę zamku rozpoczął ród Promnitzów, a kontynuowały ją rody książęce Anhalt-Köthen-Pless oraz Hochberg von Pless. Prace modernizacyjne zdawały się nie mieć końca. Robiono wiele, żeby pokazać bogactwo i potęgę właścicieli.
Nie wiem jak dokładnie wyglądał zamek wcześniej. Miał wieże połączone murem, fosę, wał ziemny i zwodzony most. Nie wiedziałam, że obecny parter zamku był kiedyś jego pierwszym piętrem. Czyli obecny poziom piwnic to właściwie parter. Znajduje się tam zbrojownia. Idąc do góry piękną klatką schodową podziwiamy wielką lampę. Podobno można ją opuścić w razie potrzeby aż na podłogę. Na ścianie wisi gobelin - Amazonki żegnające swoich synów udających się na poszukiwania ojców. Caryca Katarzyna II podarowała go swojemu kuzynowi. Ze wszystkich pomieszczeń największe wrażenie robi Sala Lustrzana oraz Salon Wielki. Stoimy na malutkich balkonikach, podziwiamy malowidła na sklepieniu Sali Lustrzanej oraz zwisające z niego kryształowe żyrandole. Jesteśmy oczarowani przepychem wystroju. Pod ścianą stoi marmurowy bufet – pozostałość po dawnej jadalni. Dwa wspaniałe lustra wiszą naprzeciw siebie, sprowadzono je do Pszczyny aż z Paryża. I słysząc to od razu się zastanawiam, czy dzisiaj takie logistyczne zadanie jest do wykonania. Obecnie w Sali Lustrzanej odbywają się koncerty poświęcone muzyce Georga Philippa Telemanna, który był jednym z najwybitniejszych europejskich kompozytorów barokowych.
Zamkowy park kusi pajęczyną ścieżek i alejek, wodnymi dróżkami pływają łódki. Zwiedzający mogą sobie taką łódeczkę wypożyczyć i podziwiać następnie park z poziomu wody. 









































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz