W drodze na Stożek – zdjęcie tak zatytułowane widziałam gdzieś w sieci. Bardzo mi się podobało, oddawało charakter i klimat wędrówki. Czy uda nam się zrobić podobne ujęcie? Wchodziliśmy co prawda z innej strony, ale to przecież mało ważny szczegół. Istotne, że jest Stożek, że piechotą, że na sam szczyt…
Ostatecznie żadne zdjęcie nie odpowiadało wyobrażeniom. No i masz babo placek… Schronisko od zewnątrz bardzo nam się spodobało, ale ludzi było sporo, bufet okupowała dzieciarnia. Nie czekaliśmy, połaziliśmy trochę i postanowiliśmy schodzić do doliny.
Ostatecznie żadne zdjęcie nie odpowiadało wyobrażeniom. No i masz babo placek… Schronisko od zewnątrz bardzo nam się spodobało, ale ludzi było sporo, bufet okupowała dzieciarnia. Nie czekaliśmy, połaziliśmy trochę i postanowiliśmy schodzić do doliny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz