Ogrodzieniec to ważny ośrodek turystyczny leżący na Szlaku Orlich Gniazd. Przez centrum miasta przebiega niebieski Szlak Warowni Jurajskich. Zamek obronny leży tak naprawdę w sąsiedniej wsi – Podzamczu. Źródła historyczne podają, iż zamek najpierw był budowlą drewnianą, dopiero po spaleniu przez Tatarów odbudowano go z kamienia. Obok ruin zamku znajduje się Park Miniatur. Zostawiliśmy go sobie na koniec wycieczki i szczerze mówiąc zapomnieliśmy później o nim.
Ruiny to największy i najpiękniejszy zamek Jury Krakowsko – Częstochowskiej. Wokół nich ciągnie się długi mur, połączony z fantastycznymi skałkami wapiennymi. Idziemy ścieżką pomiędzy białymi ostańcami, widoki są wspaniałe. Na skałkach mnóstwo amatorów wspinaczki, są chyba wszędzie.
Po obejrzeniu ruin kierujemy się do grodu na Górze Birów (460 m n.p.m.). Znajduje się tam rekonstrukcja drewnianej osady obronnej. Na podstawie wykopalisk sądzi się, iż ludzie osiedlali się tutaj aż do połowy XIV wieku. Kiedyś był tu gród królewski, starszy niż zamek w Ogrodzieńcu, a u podnóża góry znajdował się cmentarz kurhanowy. Grodzisko wita nas niezwykle stromymi schodami, utworzonymi z drewnianych bali. Na ich szczycie wchodzimy malutką furtką za wał palisady. W środku jesteśmy jakby w niecce. Grodzisko z początków istnienia naszego państwa jest bardzo interesujące, podobają nam się zgromadzone tu eksponaty, odtworzone obiekty. W jakimś stopniu możemy sobie wyobrazić życie dawnych mieszkańców na Birowie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz